Przejdź do głównej zawartości

*

09List Toni
Codziennie obserwuję istotę, którą uważam dla siebie za wzór – mojego kota. Uczę się od niego (choć on o tym nie wie i wcale nie chce mnie pouczać – to ważna różnica!) i stwierdzam ku mojej wielkiej radości, że już bardziej jestem kotem niż kiedyś.
Mój nauczyciel leży teraz rozluźniony, zwinięty w kłębek w  fotelu i nie dba wcale o to, ile dla mnie znaczy.
Chciałabym być jeszcze bardziej podobna do ciebie:
Ja też nie chcę już analizować i wyjaśniać, lecz po prostu być:  jak ty, kiedy wygrzewasz się w słońcu, nie wiedząc nic o prognozie pogody.
Ja też chciałabym z poczuciem bezpieczeństwa zbliżać się do ludzi i móc odchodzić od nich, kiedy nie są dla mnie dobrzy:  jak ty, kiedy bez wahania unikasz, faworyzujesz, kochasz, opuszczasz.
Ja też chciałabym potrafić zdobywać sobie czułość i miłość, kiedy ich potrzebuję: jak ty, kiedy delikatnie wskakujesz na moje kolana. Ja też chciałabym potrafić dyskretnie i nie narzucając „dobrych rad” pocieszać: jak ty, kiedy po prostu przychodzisz do mnie i słuchasz, bo widzisz, że jestem smutna.
Ja też chciałabym potrafić unikać narzucanej mi „miłości” i zbyt wielu roszczeń kierowanych do mnie: jak ty, kiedy spokojnie wstajesz i odchodzisz, jeśli obdarzam cię pieszczotami w nadmiarze.
Ja też chciałabym móc bez poczucia winy wyróżniać i „niesprawiedliwie” dzielić swoje względy: jak ty nocą, kiedy on  wraca do domu, wstajesz z mojego łóżka i idziesz do  pokoju – nie zastanawiając się, czy nie sprawia mi to przykrości.
Ja też chciałabym móc zawsze przede wszystkim troszczyć się o siebie i siebie uważać za najważniejszą:  jak ty, który stale robisz coś tylko dla siebie – i wspaniale jest, kiedy nasze życzenia się zgadzają.
Ja też chciałabym ufać mojej sile i być pewną swoich możliwości:  jak ty, który zawsze dobrze oceniasz swój skok i dokładnie wiesz, co jest dla ciebie zbyt niebezpieczne, czego nie osiągniesz.
Ja też chciałabym być uważna i ostrożna, stąpać swoją drogą, niczego nie niszcząc: jak, ty, kiedy spacerujesz po moim pełnym parapecie niczego nie przewracając.
Ja też chciałabym być pełna wdzięku, silna, harmonijna i piękna: jak ty, który nie zastanawiasz się, czy na pewno jesteś bardziej uroczy, piękny...;  jak ty, który nie napinasz się, ponieważ na nic nie naciskasz.
Ja też chciałabym radzić sobie przy pomocy mniejszej ilości słów: jak ty, kiedy ufasz temu, że wystarczająco cię lubię, aby zrozumieć cię również bez słów:  jak ty, kiedy robisz to, co chcesz, nie pytając o pozwolenie ani nie usprawiedliwiając się.
Ja też chciałabym potrafić głośno domagać się tego, co uważam za swoje prawo: jak ty, kiedy rano domagasz się swojego śniadania.
Ja też chciałabym potrafić głośno się skarżyć, zamiast przyjmować wszystko z westchnieniem: jak ty, kiedy zbyt brudna jest dla ciebie twoja podstawka z piaskiem.
Ja też chciałabym tak po prostu móc kłaść się do łóżek innych ludzi i nie wątpić o mojej wartości, kiedy mnie tam nie chcą: jak ty.
Ja też chciałabym być ciekawa i odważać się na wszystko: jak ty, dla którego nie ma miejsc zbyt ciemnych i zbyt niesamowitych.
Ja też chciałabym w moim otoczeniu odkrywać wciąż nowe zjawiska, ludzi, okazje do radości, partnerów do pieszczot, podniecające sprawy do zbadania i zabawy: jak ty, który nigdy się nie nudzisz.
 Ja też chciałabym móc bez ograniczeń oddać się rozkoszy, kiedy dana mi jest miłość: jak ty, który nigdy nie liczysz, ile pieszczot jesteś mi winien, nigdy nie zastanawiasz się czy jutro również będę cię pieścić i jak mógłbyś zdobyć tego gwarancję, co powinieneś w tym celu zrobić i kogo jeszcze oprócz ciebie pieszczę...
Ja też chciałabym pozwolić sobie być próżną i godzinami zajmować się sobą: jak ty, który tak dokładnie i z przyjemnością myjesz się dla siebie.
Ja też chciałabym żyć w zgodzie ze wszystkimi moimi cechami i żadnej się nie wypierać: jak ty, który nigdy nie pytasz sam siebie, czy polowanie na myszy jest moralne; który nie posądzasz się o schizofrenię tylko dlatego, że równocześnie jesteś i delikatny, i okrutny.
Ja też chciałabym trzymać się z dala od obcych spraw i nie zastanawiać się, co jest dla nich dobre: jak ty, który nie zabraniasz mi  picia Coca-Coli.

Ja też chciałabym być bezpieczna, nie poddawać się manipulacji ani wychowaniu: jak ty, który chodzisz tylko swoimi drogami, tylko siebie słuchasz, tylko do siebie należysz. Ja też chciałabym nie pytać innych, co zrobić: jak ty, który nigdy nie wpadłbyś na pomysł, aby zapytać innego kota, co powinieneś robić.
Ja też chciałabym już więcej nie szukać, lecz po prostu żyć: jak ty, który bezczelnie kładziesz się na mojej książce i zakrywasz druk, w którym być może ukrywało się moje zaklęcie i pokazujesz mi:
Tu jest życie, teraz!
 Toni List do kota. List ten został zamieszczony w epilogu książki Hubertusa von Schonebecka
"Kocham siebie takim, jakim jestem", OW IMPULS , Kraków 1994.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

NOWY JORK MIASTO, KTÓRE NIGDT NIE ŚPI 2019/2020

Miasto, które nigdy nie śpi Nowy Jork ... tak to prawda ! Podróż do Nowego Jorku 2019 rok. Jak każdy wyjazd przepełniony niezwykłymi emocjami związanymi z przygotowaniem się do drogi. Myśl o spotkaniu się z siostrą i znajomymi z sprzed lat dodaje radości. Kolejny bilet w ręku i już blisko jest smak przygody. To będzie wspaniały czas... cdn

PEŁNE KOLORÓW I MAGII TIME SQUARE W WIECZNYM MIEŚCIE NOWY JORK, Manhattan

Time Square w Nowym Jorku to miejsce, gdzie nie kończy się dzień, gdzie paleta barw kolorowych świateł zaskoczy każdego. Życie tętni, amerykańskie tempo, tłok i hałas ... tak zdecydowanie można tego nie lubić na co dzień, ale wpadając tam na chwilę Time Square swoją wielką liczbą jaskrawych neonów pozwala Ci przenieść się do filmowego klimat Nowojorskiego show ! Usłyszysz tu języki z każdego zakątka świata, zobaczysz zafascynowanych turystów magią tego miejsca, tego wielkomiejskiego wymiaru. Zauroczysz się zapachami i kolorami ulicy, kształtami architektury w blasku lamp i fleszy. Jest, absolutnie jest magia, która jak można zauważyć ogarnia każdego, kto tak jak ja wpada zobaczyć ten Nowojorski  klimat ,nieokiełznany chaos i hałas.  Zupełnie trudno wyjaśnić tę euforię i zachwyt, ale on jest i pozytywnie udziela się. Pomimo zmęczenia, przemieszczania się pomiędzy tłumem, kwitnie radość, że mogę tu być jako cząstka  wielkiego miasta. To wyjątkowy czas przedświąteczny. Przełom roku 2019/

Takie piękne ostatnie dni roku 2020 w Dębkach, zachwycają swoim urokiem ...

Dębki dziś w zimowej, słonecznej odsłonie. Jednak to nie całkiem zimowa prezentacja na fotografiach. Błękit nieba, promienie słońca to prawdziwy raj dla spacerowiczów. Przyroda jest najwspanialszym przyjacielem człowieka, śpiew ptaków, szum drzew i morskich fal ukoi zmysły i skołatane serce każdego, kto zechce oddać się jej kontemplacji. Dębki znane ze swojej dziewiczej, szerokiej plaży, przyciągają wielu ludzi każdego roku.  Dziś także spotkać można było wielu miłośników Dębek. Wszyscy kochamy tę ciszę, ten zapach drzew i powiew morskiego, czystego powietrza. Jednak pamiętajmy by szanować tę przyrodę, tę ciszę bo planeta nie tylko do nas należy ! Dworek prof. Wrzoska TURYSTO NIE ŚMIEĆ !  SWOJE ŚMIECI ZABIERZ ZE SOBĄ, A ZBIERAJĄC PO INNYCH POCZUJESZ SIĘ WSPÓŁGOSPODARZEM LASU ! OBSZAR NATURA 2000 * PIAŚNICKIE ŁĄKI SŁUP GRANICZNY RZEKA PIAŚNICA - PÓŁNOCNOZACHODNIA  RUBIEŻ MIĘDZYWOJENNEJ POLSKI